Rower Power #2

Za sugestia kol. YoMaHa udałem się w drodze do BŚ na ulicę Powstańców zobaczyć niezwykłą rzecz, jaką w Katowicach jest ścieżka rowerowa z nawierzchnią asfaltową. Faktycznie jest. Całość ścieżki wygląda tak:

Katowice, ul. Powstańców - ścieżka rowerowaŚcieżka „wychodzi” z ul. Plebiscytowej (kostka) i dalej biegnie ul. Wita Stwosza (kostka). Dokładny przebieg, wraz z dokumentacja foto dodany do rzeczy „do zrobienia”. Ale wracamy na ul. Powstańców. w połowie brukowane pasu na przeciw wyjścia katedry, na niewielkim wyniesieniu. Rzecz może nieco nieprzyjemna, ale to rozwiązanie było już tam przed wytyczeniem ścieżki – może faktycznie nie było potrzeby demontowania tego przejścio-progu. Gorzej wygląda wjazd ścieżką w ul. Wita Stwosza. Rowerzysta ma do pokonania ostry skręt o 90 stopni, krawężnik i dwa przejścia dla pieszych. Dość ekstremalnie. Ale nie tylko bedziem się czepiać… Dla mnie novum jest zabranie całkiem sporej części ulicy samochodom i przeznaczenie jej dla rowerzystów. Brawo, tylko tak dalej!

Niestety w kilka ulic dalej alej trwa „dzicz parkingowa” – „po co pieszemu chodnik?” – tak pewnie zapytałby kierowca tego Golfa, gdyby, ktoś zadał mu pytanie czemu parkuje jak ****.

Katowice, ul. Damrota

Przy okazji witam w linkach blog: „parkowanie po wrocławsku” i polecam tam zajrzeć. Chodniki dla pieszych, ścieżki dla rowerzystów!