Kurcze, tak mi się to ostatnio często zmienia, ze nie wiedziałem co wybrać. Wiec padło na Hey, który był moim „naj” jeszcze parę lat temu…
Hey – [sic!]
Kurcze, tak mi się to ostatnio często zmienia, ze nie wiedziałem co wybrać. Wiec padło na Hey, który był moim „naj” jeszcze parę lat temu…
Hey – [sic!]
Nie to, że mnie usypia. Po prostu piękny, nastrojowy utwór. Lubię bardzo. A skoro lubię to często słucham, także przed snem. I na pewno zdarzyło mi się wpaść w objęcia Morfeusza przy tym utworze…
Golden Life – 24.11.94
Zawsze ruszała mnie z miejsca ta piosenka. Choć pewnie zaraz ktoś w komentarzy napisze, że „do tego się nie da tańczyć”! Ha! A ja umiem. :P
Blur – Song 2